Krzysztof Piątek w raju

utworzone przez | paź 26, 2022 | Sporty | 0 komentarzy

Włoska ziemia jest dla Krzysztofa Piątka bardzo przyjazna. To tutaj odnosił największe sukcesy strzeleckie. Nie gdzie indziej, jak właśnie we włoskim Milanie spełniał swój piłkarski sen. Czy po nieudanym epizodzie w Hercie Berlin nasz snajper wrócił do swojej wymarzonej ligi i z powrotem w jego grze zauważymy polot i zabójczą skuteczność?

Niewygodna Bundesliga

Przejście do Herthy Berlin było jedynie kojarzone z kolejnym przystankiem w karierze dla Krzysztofa Piątka. Pobyt w klubie z Berlina okazał się jednak totalnym niewypałem. W sezonie 2021/22 Polak w 32 meczach zdobył 7 bramek. Często nie łapał się do pierwszego składu, a wielu niemieckich dziennikarzy nie stroniło od krytyki w stronę polskiego snajpera. W kolejnym sezonie zdobył tylko jedną bramkę w 9 spotkaniach. Powiedzieć, że Bundesliga to nie ulubione miejsce na ziemi naszego „El Pistolero”, to jak nic nie powiedzieć. Całe szczęście na ratunek przyszła Fiorentina z półrocznym wypożyczeniem, a obecnie Salernitana, która w porównaniu do poprzedniego sezonu prezentuje się bardzo solidnie, a Krzysztof Piątek zdaje się być traktowany jako kluczowy element projektu drużyny z Salerno!

Wymarzony sezon

Sezon 2018/19 był, nie tylko dla Polaków, ale też dla wszystkich fanów włoskiego Calcio wielkim zaskoczeniem. W ówczesnej kampanii nasz snajper zanotował 30 trafień w 42 meczach! Był stawiany na tej samej półce, co Fabio Quagiarella, Duvan Zapata, czy dobrze wszystkim znany… Cristiano Ronaldo! Swoim instynktem do strzelania bramek i doskonałą grą w barwach Genoi zasłużył sobie na wymarzony transfer do AC Milanu. Co prawda, otrzymał on naznaczony złą sławą numer 9, który jak się okazało ciążył Piątkowi, to początek miał niezły. Na dłuższą metę nie był jednak w stanie przełożyć swojej dobrej gry z Genoi na mecze Rossonerich. Pomimo średniej końcówki sezonu Polak zdołał uplasować się na trzecim miejscu w wyścigu o miano króla strzelców Serie A, zajmując miejsce bezpośrednio przed portugalskim CR7 i Arkiem Milikiem! Zdobył koronę króla strzelców Coppa Italia (Pucharu Włoch) zdobywając aż 8 bramek w 5 meczach. W roku 2018 Krzysztof Piątek strzelił także swoją debiutancką bramkę w kadrze. W październikowym meczu przeciwko Portugalii zdobył gola głową na 1:0. Polska ostatecznie ten mecz przegrała (2:3), ale Piątek na stałe zapisał się do gry w naszej kadrze!

Nowy, stary rozdział

Powrót do Włoch to już trochę taka mała telenowela z rolą główną Krzysia Piątka. Salernitana wydaje się doskonałym miejsce na odbudowanie formy i skuteczności sprzed paru lat. W obecnych rozgrywkach polski snajper ma już na swoim koncie rozegranych 6 spotkań, w których strzelił 2 gole. Jeden z nich padł nawet przeciwko Juventusowi! Drużyna z Salerno zajmuje bezpieczne, 12 miejsce w tabeli i nic nie zapowiada nagłego kataklizmu. Bardzo dobrze wygląda współpraca na linii Boulaye Dia – Krzysztof Piątek. Duet ma łącznie 8 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej dla swojej drużyny i wiedzie prym w ofensywnych formacjach Salernitany. Polski snajper upodobał sobie Włochy i możemy spekulować, że niezły start w obecnej kampanii może być dobrym zwiastunem na resztę sezonu i oczywiście na zbliżające się Mistrzostwa Świata w Katarze, na których to pomoc Krzysztofa Piątka może być nieoceniona!

Czytaj także: Czy Krzysztof Piątek powinien pojechać na Mistrzostwa Świata?

W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.

Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018